Nowości

:: Hurtownia Fan-ficków

 11.12.2003 | alex
Tak właśnie moja koleżanka określiła naszą stronkę. Musze tylko wspomnieć, że ona nie jest jedną z "Nas". Wracając do ff, to musze powiedzieć, że konkurencja jest ostra i każdy nowy fan fick jest coraz bardziej wciągający. Może kiedyś wszyscy autorzy fan-fcików się skrzykną i napiszemy WIELKIE DZIEŁO. W tym newsie możecie się wypowiadac o waszych fickach ulubionych no i oczywiście wspomnijcie co wrzuciliście bo nie każdy czytał wszystkie komentarze, które zniknęły za sprawą dziwnego wirusa... Więc wpiszcie co wrzuciliście no i komentujcie, komentujcie... A żeby komentować to trzeba czytać. Cała Polska czyta dzieciom fan-ficki Roswell, a żeby to zrobić trzeba kliknąc tu FAN-FICTIONS.

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

Poprzednie | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 ... 10 | Następne

Trudno mi sie z wami pożegnać....nie pozegnac...rozstac na dłuższy czas, nie wiem jak przetrzymam ta rozłąkę;0
O kurcze, zaczynam gadac jak Koridan:)
L.a.u.r.a

Gosiek wiem, już dawno przeczytałam, teraz tylko się zatanawiałam, czy nie można by jeszcze jednej....:))))
megi

Niestety, mam złą wiadomość- będę musiała odpuścić sobie neta i się z wami na dłużej pożegnać. Dobra, popraiwam się nie lubię wszelkich ff o "oryginalnych" parach. Gosiek "Inna Liz" jest jak zawsze super, a co do tego ff o Liz i MIchaelu, to chyba tytuł rozumiem- nie wiem cyz dobrze- chodzi o to że Liz nie MUSI kochac tylko Maxa, a Michael TYLKO Marii. Przeczytałam ten ff jedynie dlatego że napisała go moja początkująca koleżanka, ja musiałam go wysłać( nie jest zarejestrowana) i dlatego to wyszedł anonim.
No to: Do zobaczenie, chyba mam nadzieje nie żegnajcie;)
ciekawska_osoba czy na avantarku to Kathrine?
L.a.u.r.a

kolejna część "Liz in the city" już dodana. Miłego czytania życzę :)
Olka

i tak wogle to mam beke z tego opowiadanka
Guz

MEGI DZIS JUŻ WRZÓCIŁAM JEDĄ CZESC
gosiek

heh,Kordian w sumie powinieneś się cieszyć, w prawdzie twój ff nie spotkał się z entuzjazmem czytelników, ale za to zdobył sławę. Jeśli o to Ci chodziło, a pisząc taki ff chyba niczego innego się nie spodziewałeś, to muszę powiedzieć, że Ci się udało i umiesz zaskakiwać ludzi
Guz

{o} dzięki, że napisałeś właściwe nazwy pary Michaela & Maxa (ja ich nie potrafiłam znaleźć)
Mnie tam nie przeszkadzają różne kombinacje par (w końcu każdy lubi co innego) Zarzuty pod adresem tego opowiadania mam tylko odnośnie do słownictwa no i rozwinięcie akcji takie dziwne..... najpierw autor pisze "Max i Michael spotkali się w mieszkaniu Maxa, aby wspólnie porozmawiać (...)" a za chwile czytamy: " Michaelu nie spodziewałem się ciebie", albo "Odwrócił się do towarzysza, a ten zaparł mu dech w piersiach. (...)" by za chwilę cały romantyzm (bo domyślam się, ze to miała być romantyczna scena dodać: "(...)Ryknął Michael."
ciekawska_osoba

Ja też nie lubię polarków. Wolę Maxa&Liz oraz Micheala&Maria
lizzy3

Laura - czyli chodziło o parę Max&Michael? To się nie nazywa Polars tylko Peanut M&Ms. Ciekawska_osoba ma rację - Polars to określenie używane TYLKO przy parze Michael&Liz. Max&Maria to Ground Zero, Maria&Liz to Waitresses.
{o}

Już przeczytałam to całe językoznawstwo. Denerwują mnie teksty w stylu: Maxie, Michealu. I nie mogę sobie wyobrazić Maxa myślącego ,,o w dupę jeża"... :-D
lizzy3

No za polarami prawdę mówiąc ja też nie przpadam, ale przeczytać mogę:)
megi

Gosiek witaj w Clubie ja tez nie lubie polarkow i nigdy nic takiego nie przeczytalam
;-)

Gosiek może byś wrzuciła następną część INNEJ LIZ... :)
megi

Wiecie co....ja nie lubie polarków i ich nie czytam ... a do "Językoznawstwa" nawet mnie nie ciągnie
gosiek

A teraz przeczytałam "Romans Maxa i Michaela". No coż jak już wcześniej wspomniałam ta para nie za bardzo przypadła mi do gustu, a ten ff był nią przepełniony w 200%...
megi

ja lubie polarowe:) a jesli chodzi o jezykoznawstwo to mysle ze autor chciał ze by to była smieszne pisząc takim jezykiem.
emma007

"Językoznastwo" jest na tej stronie w ff najnowsze
megi

Skąd wy macie to ,,Językoznawstwo"?
lizzy3

1 część to ,,Romans Maxa i Micheala" a 2 to ,,Złamane serca"
lizzy3

Ja też przeczytałam "Językoznastwo". Cóż zgodzę się z większością i powiem, że nie za bardzo mi się podobał ten ff. Nawet same połączenie Maxa z Michaelem jest trochę ... okropne, ale jescze te słownictwo (Czego się napijesz Michaelu? Może piwa byś się napił?).....
megi

Jak sie nazywa ten ff o Michaelu i Maxie?
K@si@_13

A co do pary polarowo polarowej, czyli Maxa i Micheala to opowiadanie o nich znajduje się na stronie www.roswellrulez.prv.pl Po wybraniu fan fiction należy wybrać opowieści CwK
lizzy3

ahhh ta moja skleroza, {o} mnie pewnie za te trzy komentarze pod rząd zabije ale co tam ;PP Chciałam dodać, ze polecam gorąco "Opowieść Wigilijną" autorstwa _liz. To również polarkowe opowiadanko, abrdzo ciekawe, intrygujące. Na forum jest o parę wątków więcej, zapraszam
ciekawska_osoba

oops ok pomyliły mi się dwa różne opowiadania, ale i tak "Językoznawstwo" mi się nie podobało,
co do opowiadania "Kochać to nie znaczy zawsze....Max i Maria" to mam mieszane uczucia, niby o mojej ulubionej parze ale tak jakoś nie wyobrażam sobie Miśka rzucającego się na kogokolwiek....... Hmm a końcowym "Theodorem" to mnie już kompletnie rozbroiło i w sumie było niezłe:))
ciekawska_osoba

Poprzednie | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 ... 10 | Następne