Nowości

:: Bykom stop!

 9.12.2005 | Olka
O sprawie już pisaliśmy. Ponieważ jest dość istotna i znów pojawiły się głosy przekonujące, że błędy to "nic strasznego", postanowiłam do niej powrócić. Otóż, jak niewielu pewnie zauważyło gdzieś tam po prawej, na dole naszego serwisu dorzuciliśmy link odsyłający do akcji Bykom Stop! Poprawna pisownia i ortografia w Internecie. Zachęcam wszystkich gorąco do zajrzenia na tą stronę. Wystarczy poświęcić jej 15 minut, by przejrzeć ją w całości. To naprawdę mało, a daje niewspółmierne korzyści. Polecam skupić się szczególnie na dziale Czym sprawdzać?, w którym znajdziecie praktyczne wskazówki, jak szybko i bez problemów pozbyć się "byków". I nie zasłaniać mi się dysleksją - ta strona jest również dla tych, którzy nie radzą sobie z błędami nie tylko z powodu lenistwa. Pamiętajcie, że poprawna pisownia, nie jest jedynie kwestią stosowania się do wymogów ortografii. Błędy 'ruFnieSH teGO roSajU' utrudniają nam wszystkim czytanie. Pisząc schludnie i zgodnie z zasadami okazujecie szacunek wszystkim, którzy zechcą poświęcić chwilę na poznanie waszych opinii. Spójrzcie, jak by to było, gdybyśmy my przerzucili się na styl nastolatki prowadzącej bloga. Prawda, że nieprzyjemnie? Oczywiście za drobne wpadki nikomu nie zamierzamy urywać głowy - roswell.pl również nie jest pozbawione tego typu błędów, które oczywicie staramy się naprawiać w miarę możliwości. Ale strzeżcie się! 'Hodzenie po gurach' będzie tępione! :)

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

Poprzednie | 1 | 2 | 3 | Następne

voodook, nieźle pokręcone, niemniej zgadzam się z Tobą :P
ja nie wiem, ale te nastolatki są nieobliczalne w tych sprawach :P chociaż muszę przyznać, że sama prowadzę bloga i jestem nastolatką, no ale popatrzcie i oceńcie: www.e-marta.blog.pl i www.jakkolwiek.mylog.pl
pozdrawiam!
martunia

A najgorzej jest jeśli mutują swoje mutacje mutacji bo wtedy to mutacja jest mutacją, mutacji i powtaje niezła mutacja z mutacji mutacji.
voodook

glupia ta akcja, ze az prowokuje do pisania z blendami:P
Ale ten skrypcik 'styl nastolatki prowadzącej bloga' niezle mnie rozbawil:>
Szkoda tylko, ze nastolatki prowadzace tak swoje strony tym bardziej leja na takie akcje i jeszcze bardziej mutuja to co juz zmutowaly.
inti

Chrupek. normalnie wzięłaś sobie do serca :-) Co do jazdy z literą ź to przypomne! naciśnijcie prawy alt z x i wtedy wam wyskoczy!! Naprawdę działa! alt i x = ź :-)
voodook

yyy... brak wit. D? hahahaha... niech ktoś przyjedzie do Katowic i mnie pozbiera z podłogi bo nie moge powstrzymać ataku śmiechu... od 2 lat ucze sie w klasie bioogiczno-chemicznej ale dyslekcja jako brak wit. D w organiźmie matki? pierwsze słysze... normalnie aż się szarpnęłam na wyszukanie w necie przyczyn dyslekcji żeby sobie nasza nowa koleżanka mogła poczytać:|

Jako przyczyny dysleksji podaje się:
-mikrouszkodzenia tkanki mózgowej w okresie porodu lub okołoporodowym, dzieci, które uzyskały niewiele punktów w skali Apgar są zaliczane do grupy ryzyka dysleksji
-uwarunkowania genetyczne
-niedojrzałość centralnego układu nerwowego
-zaburzenia hormonalne

Nie no nie moge... no i dwa ja nie widze żadnego problemu w ź... nie rozumiem jaka ma z nią być jazda:| litera jak litera...
Czips

~M.-ka - jeśli nie wiesz, skąd się wzięło "ź", to tego nie wymyślaj. O genezie dysleksji też nie wiesz zbyt dużo.
{o}

ja też uważam, że niektórzy "dys-" są mocno przesadzeni. jasne, mam kolegów, którzy zamiast "p" piszą "b" i to raczej nie wynika z braku oczytania.
ale faktycznie, jak powiedział Alex, niektórzy się tym zasłaniają i to jest wkurzające.
ja sama robię czasami głupie błędy, albo zwyczajnie nie pamiętam co i jak się pisze. ale wtedy pomagają mi wszelkiego rodzaju skojarzenia, regułki etc. np. na pewnooooooosobno :}
ja zastanawiam się też nad jednym dlaczego 30-40 lat temu nie było osób "dys-" ? z czego taka dysfunkcja się bierze ?
martunia

No i się wygłupiłam -_-
Olka

a ja czytam dużo ksiązek^^!! serio!
zafiro

hmm... ja w klasie miałam dwóch dyslektyków z czego eden miał problemy z czytaniem a drugi pisał jak kura pazurem... i w sumie nigdy mi to nie przeszkadzało że byli inaczej oceniani aż do egzaminu gimnazjalnego który mogli pisać (obydwie części przyrodniczą i humanistyczną) o godzine dłużej od wszystkich i do tego mieli całkiem inną skalę oceniania wypracowania... uważam to w dalszym ciągu za niesprawiedliwe, bo ogólnie nie róźnili sie niczym od nas, a załapali więcej punktów bo nie patrzyli na ich interpunkcję ogrtografię a nawet składnię:/ jedynie nasza polonistka z gimnazjum była sprawiedliwa i każdego oceniała tak samo.. no chyba że dys- dostali "kapy" z dyktanda to jej poprostu nie wpisywała... ża to mój autorytet Polonistyczny to śp. pani Plata która mnie uczyła polskiego w podstawówce... jeszce w liceum w pierwszej klasie chodziłam ją odwiedzać... ona zawsze tępiła dys- i gadała że to nie jest choroba tylko lenistwo, i dla niej dyslektyzm to było to samo co analfabetyzm:D
Czips

Ź nie jest problemem. Tzn dla niektórych osób używających komputerów jest, bo nie wiedzą jak zrobić takowy znacznik :D Alex ma rację. Czytanie ksiązek bardzo pomaga. Niestety mało kto w dzisiejszych czasach czyta książki, co jest smutne :/ Siada 14-16 latek do kompa i czyta jush, nie ładnie :P, ktury itp itd, a później JA MAM DYSLEKSJE. Dziwny jest ten świat...
voodook

Zacnzijmy od tego, ze problem dyslektyków rodzi się jeszcze przed narodzinami. Spowodowane jest t brakiem witamy D w organiźmie matki. Często kobiety o tym nie wiedzą.

A co do tego, ze naszym przodkom zabraniano języka.. W czasach wczesniejszych nasi przodkowie postanowili 'dopiec' społeczeństwu, i wrzucili do języka 'ź'. Ot tak, żeby było ciekawiej. Od tej pory mamy niezłą jazdę..
~M.-ka

Czytam was z wielkiem zaciekawieniem. Co do tego "dys-" ---> wiem jedno, zbyt wiele osóbn się tym zasłania. Wierzę, że są osoby, które naprawdę mają ta przypadłośc, ale niektórym wystarczy dać słowniczek orotograficzny czy włączyć słownik w Wordzie, czytanie książek też pomaga (bardzo) --> nie mówię tu o lekturach obowiązkowych. Wystarczy odrobina samopozaparcia.
ALEX_WHITMAN

Ładnie - to przysłówek. Pozdrwiam ;-)

No tak, przymiotniki razem! Zapisać, zapamiętać.
~Olka

Droga Olu. Wspierasz akcje BYKOM STOP a sama piszesz błędnie :P Nieładnie pisze sie razem, a nie osobno ;-)
voodook

Całkowicie popieram akcję. Błędom mówię stanowcze NIE!
Graalion

"a ze szkoły go za przeklinanie na nauczycieli wyrzucić nie mogą no bo jest chory nie?:D heeh pozdrówka
Czips"

I błędne koło się zamyka. Oczywiście nie neguję istnienia adhd - przypadłość ta tyczy się bardzo bliskiej mi osoby. Uważam jednak, że pogłębieniu się choroby sprzyja beztroskie wychowanie. Leki też wszystkiego nie załatwią. Oczywiście mają plusy: rodzic ma spokój zamiast wrzasków, a dzieciak zachowuje się 'normalniej’, więc jest pięknie i wspaniale. Tylko, co tak na prawdę oznacza 'normalniej' i dla kogo? :(

VooDooK, nie ładnienieładnie. Chyba, że określenie 'dysmózg' przypisujesz leniuchom idącym na łatwiznę, a nie wszystkim 'dys-'. W przeciwnym wypadku poczułabym się lekko urażona, bo tak się składa, że należę (należałam?) do tego grona. Był taki okres w podstawówce, kiedy zasłaniałam się tym papierkiem. Jak łatwo i przyjemnie pisało się wtedy wypracowania z j. polskiego! Pierwszy raz poczułam się niepewnie, kiedy polonistka postanowiła, obok oceny uwzględniającej moje problemy z ortografią napisać taką, jaką otrzymałby każdy inny uczeń. Czerwone 1 na szynach skłoniło mnie do przeczytania uzasadnienia tejże właśnie oceny pod całym wypracowaniem. To było zdaje się w 6 klasie szkoły podst. a ja do dziś pamiętam fragment "Praca poprawna merytorycznie (...) Ortografia..." Zwykle moje błędy były malowane na czerwono, podkreślane i wyróżniane innymi cudami na patyku. Wyglądały, jak kolorowanki. Tym razem jednak brakowało wykrzykników, a wielokropek po 'ortografii' oznaczał, że polonistce zabrakło słów. Musicie wiedzieć, że była dla mnie wielkim autorytetem, a w całym swoim życiu nie spotkałam drugiej osoby, która tak dobrze (i pięknie) posługiwałaby się językiem polskim. Wtedy po raz pierwszy wzięłam sobie do serca jej słowa, że 'żaden papierek nie jest dobrą metodą na cokolwiek'. Z jej pomocą powolutku zaczęłam z 'dysprzypadłości' wychodzić. Czy się udało? Z pewnością nie robię już błędów typu 'ktury', czy 'figóra', ale Word to mój nieodzowny towarzysz w sieci. Czasem na GG, kiedy ktoś mnie poprawi zdarza mi się wykręcić dysortografią. Ale i tak w końcu błędnie napisany wyraz trafia do mojego 'notesu byków' i po jakimś czasie zostaje przyswojony, choć nie zawsze.
Olka

dobrze, ja na pewno się będę do tego stosować, bo ja właśnie często albo mam literówki albo nie chce mi się pisać polskich znaków... poprawię się i będziecie ze mnie dumni:)
zafiro

Spoko... ale tzn że mojego ukochanego jush nie mogę używać? Bo już mi weszło w nawyk... ale teraz specjalnie wróciłam do mojego drugiego "już" żeby je napisać poprawnie... ja na ogół nie mam problemów z ortografią ale za to literówki sa moją zmorą kiedy nie patrze na klawaturę tylko na monitor %)

voodook adhd to poważna choroba z której nie da sie wyleczyć... mam w klasie chłopaka który cierpi na tą przypadłość... w sumie to ma przesrane bo dzień zaczyna szklanką tabletek uspokajających... osobiście wole z nim za często nie rozmawiać bo jak sie go zdererwuje to można nieźle oberwać... dlatego też nie dziwie się że jest w czołówce bojówki GieKSy;) no a ze szkoły go za przeklinanie na nauczycieli wyrzucić nie mogą no bo jest chory nie?:D heeh pozdrówka
Czips

Hm. U mnie występują często (za często - jestem tego świadomy) "Dysliterówki" :P i choć jestem dobry w ortografii (zdanie moich byłych nauczycieli), to i mi się wpadki zdarzają (niestety). Akcję popieram (dziwne by było gdybym tego nie robił). voodok ---> słuszne spostrzeżenia :) Ehh... Całą noc się uczyłem i właśnie idę na zajęcia :) (i z czego ja się cieszę).
ALEX_WHITMAN

hehehehe. Przepraszam zrobiłem sam byka :P Jednak spowodowane to jest tym, iż pracuję w TESCO. Często się łapię, że zamiast pisać tzw. czy tzn. to piszę TKZ :D Tesco Korzystny Zakup (dla nieświadomych ;) Przepraszam :-P HA! Kolejna choroba XXI wieku! Ludzie pracujący w supermarketach cofają się w rozwoju i przejmują piśmiennictwo marketowe! Ha! Nazwę na to muszę wymyślić :-P Przepraszam, że tyle piszę, ale za wcześnie sobie wstałem, bo zaraz do szkoły jadę i po prostu coś muszę robić, a mam wenę więc piszę :-) Miłego dnia wam wszystkim!
voodook

Moje sformułowanie zostało użyte w newsie!! Jestem z siebie dumny!! Napisałem coś na co Olka zwróciła uwage i mnie doceniła!! Można powiedzieć, że miałem swój wpływ na powstanie newsa!! Wow! Wielką karierę przed sobą widzę, drzwi do niej zostały już lekko uchylone! Witaj szeroki świecie! Błędy od zawsze tępiłem i tępić będę. Niektórzy mówią, że się wymądrzam, ale to nie tak. Po prostu do języka mam szacunek i podobne zdanie jak {o}. Słowa są ważne, trzeba wiedzieć jak ich używać, do tego trzeba wiedzieć jak je pisać!! Wypieranie się typu: ja mogę źle pisać bo jestem dysmózgiem mnie nie przekonuje. Choroby XXI wieku: dysleksja i adhd czy jakoś tak :P tkz nadpobudliwość. Wymyślcie jeszcze więcej głupot to na pewno uzdrowione społeczeństwo będzie...
voodook

o taakk... aljazeera mode :) jest po prostu super :PP
~vilandra

Nikt nie przerabiał stronki, to automat. Można w nim podejrzeć także inne strony. Polecam aljazeera mode ;)
Olka

Poprzednie | 1 | 2 | 3 | Następne